Lubska Amatorska Liga Piłki Nożnej - strona oficjalna

Strona klubowa

Patronat Medialny

 

 

Ankiety

Brak aktywnych ankiet.

BANERY

Logowanie

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 6 gości

dzisiaj: 256, wczoraj: 187
ogółem: 1 728 178

statystyki szczegółowe

Pogoda


Aby widget pogoda funkcjonował poprawnie, należy wypełnić dane w panelu administracyjnym.

Aktualności

Do Trzech Razy bez szans w starciu z Policją

  • autor: S.S., 2011-03-30 11:58

Zapraszam na kolejną relację z meczu Do trzech razy - Policja, przygotowaną przez Mirka M.

W meczu pierwszej kolejki rundy rewanżowej ekipa Policji odniosła spokojne zwycięstwo nad drużyną Do Trzech Razy. Po ciekawym meczu pełnym walki i szybkich akcji lider wygrał 4-1.(kliknij więcej...)

Po wysokim zwycięstwie w poprzednim meczu team Policji miał trudniejszego przeciwnika i dopiero ten mecz miał pokazać, o jakie cele będzie walczyć. Z kolei DTR po szczęśliwym zwycięstwie w zaległym meczu liczył na kolejną wygraną, która pozwoliłaby zbliżyć się do czołówki tabeli. Wydarzenia boiskowe rozwiały jednak wszelkie wątpliwości i pokazały, że miejsca obu drużyn nie są przypadkowe.

            Od samego początku spotkanie przebiegało w dość żywym tempie. Zawodnicy obu ekip nastawili się na walkę, co spowodowało, że zawody były naprawdę ciekawe i trzymały w napięciu przez pełne 60 minut. Pierwszy mecz z rundy jesiennej był również bardzo wyrównany, a drużyna DTR „pękła” dopiero w ostatnich kilkunastu minutach. Tym razem Policja nie chciała doporwadzać do nerwowej końcówki i od pierwszego gwizdka sędziego ostro zabrała się do roboty.

            Po krótkim „badaniu przeciwnika” śmielej zaatakowała ekipa lidera. Po szybkich akcjach środkiem dochodziło do częstych spięć pod bramką DTR, ale gole nie padały. Bardzo dobrze spisywał się bramkarz, który świetnie wybronił kilka strzałów, w tym w imponującym stylu jedną sytuację sam na sam po koronkowej akcji trzech zawodników Policji. Akcje graczy prowadzących w tabeli były coraz groźniejsze, brakowało tylko trochę zimnej krwi w wykończeniu akcji.

            DTR nie trzymał się kurczowo obrony, ale i sam starał się organizować szybkie ataki. Było ich niemało, większość skrzydłami, ale bardzo dobrze dysponowana obrona Policji likwidowała je 20-30 m od bramki, a nieliczne strzały były albo niecelne, albo padały łupem rezerwowego bramkarza. W końcu nadeszła chwila, która przyniosła zmianę rezultatu. Podczas kolejnego ataku gracze DTR zostali zaatakowani presingiem, co spowodowało stratę jeszcze przed linią środkową. Pomocnik Policji skorzystał z okazji, nieatakowany pociągnął kilkanaście metrów i kiedy wydawało się, że będzie uderzał z narożnika pola karnego, podał do lepiej ustawionego kolegi kilka metrów przed bramką, a ten mocnym uderzeniem nie dał jakichkolwiek szans bramkarzowi rywala.

            Wynik zmusił DTR do jeszcze śmielszych ataków. Więcej zawodników zostało zaangażowanych w działania ofensywne, ale obrona Policji nadal stanowiła monolit i skutecznie rozbijała kolejne akcje. Taka taktyka otworzyła też szansę przed zawodnikami drugiej linii lidera. Na efekty nie trzeba było długo czekać. Po kolejnej kontrze napastnik Policji świetnie się zastawił, zwodem minął ostatniego obrońcę i po kilkumetrowym prowadzeniu piłki huknął w krótki róg zdobywając drugiego gola.

            Chwilę potem ten sam zawodnik powinien wykończyć kolejną składną akcję zespołu. Świetnie rozmontowana obrona DTR nie była w stanie przeszkodzić w oddaniu strzału, ale brakło paru centymetrów i futbolówka wylądowała na poprzeczce. Tuż przed przerwą Policja dopięła swego i po szybkiej kontrze jeden z jej pomocników uderzył ze sporej odległości. Siła strzału była naprawdę niezła, choć bramkarz mógł lepiej interweniować. Do końca pierwszej połowy wynik się nie zmienił. Policja wykorzystała tylko trzy sytuacje, choć przy lepiej nastawionych celownikach wynik powinien być wyższy. DTR starał się, jego zawodnicy często zmieniali pozycje i byli bardzo ruchliwi, ale nie byli w stanie poważniej zagrozić bramce rywala.

            Trzybramkowa zaliczka jednej z drużyn powodowała, że łatwo było przewidzieć scenariusz drugiej połowy. I zgodnie z przewidywaniami stroną atakującą był DTR. Jego gracze starali się opanować środek boiska, często też próbowali akcji oskrzydlających z wrzutkami w pole karne. Policja nastawiła się na obronę wyniku i wyprowadzałą szybkie kontry. Nie były one już tak skuteczne, jak w pierwszej połowie, przez co ilość sytuacji podbramkowych była skromna.

            Mimo szybkiego tempa zawodów, gorących spięć podbramowych było jak na lekarstwo. Policja zadowolona wysokim prowadzeniem starała się szanować piłkę, a najgroźniejsze były wrzutki w pole karne z autów lub rzutów rożnych. DTR dobrze radził sobie tylko do przedpola karnego. Tam sytuację kontrolowali obrońcy lidera, a wysokie wrzutki padały łupem bramkarza.

            Jednak po kilkunastu minutach wynik się zmienił. Po dość przypadkowej akcji piłka kilkakrotnie odbiła się od obrońcy Policji i skrzydłowego DTR i szczęśliwie dla tego ostatniego spadła tuż przed nim. Ten skwapliwie skorzystał z okazji i mając wiele miejsca podał do nieobstawionego kolegi tuż przed bramką. Ten tylko dołożył nogę i można było podnieść ręce w geście triumfu.

            Choć do końca meczu pozostało ledwie kilka minut, ta bramka pozwoliła jeszcze uwierzyć graczom DTR na zmianę niekorzystnego wyniku. Lider jednak zachował zimną krew. Po wyłapaniu  jednej z wrzucownych piłek bramkarz celnym wykopem uruchomił napastnika. Ten „wziął obrońcę na plecy” i mierzonym strzałem w długi róg ustalił wynik spotkania. Stało się już jasne, kto zainkasuje trzy punkty.

            Ekipa Policji odniosła jak najbardziej zasłużone zwycięstwo i udowodniła, że będzie poważnym kandydatem do końcowego triumfu w lidze. Jego rozmiary mogły być nawet wyższe, gdyby wykorzystano więcej okazji z pierwszej połowy. Gracze DTR udowodnili, że potrafią grać w piłkę i pewnie napsują jeszcze sporo krwi innym czołowym drużynom. Na ich nieszczęście świetnie  tego dnia broniła cała drużyna lidera. Mecz toczony w szybkim tempie i – co trzeba dodać – w sportowej atmosferze fair, a ilość przewinień można było policzyć na palcach jednej ręki.


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [682]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

NAJBLIŻSZE SPOTKANIA

ROZGRYWKI ZAWIESZONE

DO ODWOŁANIA !!!

 

 

 

Reklama

OSTATNIE SPOTKANIA

 

 

Tabela LALPN

    M Pkt.
1 Mmalu Żary 10 27
2 Caleg 10 19
3 Do 3 X 10 17
4 Orły 10 12
5 Eurotrans  Nowogród Bobrzański 10 4
6

AC Żarski

Team

10 8

Zaległe mecze

Kontakt

 lalpn@op.pl  

Nie bądź obojętny!

 

 

 

Najnowsza galeria

Oto profesjonalna...amatorka
Ładowanie...