Lubska Amatorska Liga Piłki Nożnej - strona oficjalna

W dniu wczorajszym rozegrane zostały trzy mecze I-kolejki LALPN sezonu 2015/2016, w których padło tylko dziewięć bramek, a sędzia pokazał cztery żółte kartki.

Sezon otworzył mecz Orły - Magicy Żary, który zakończył się wynikiem 2-2. Zawodnicy w czarnych koszulkach szybko objęli dwubramkową przewagę, lecz ambitnie grający "beniaminek" zdołał te straty odrobić. W ostateczności sprawiedliwy podział puntów.

W drugim pojedynku Calesa II uległa  AC Żarski Team 1-2. Wynik zmieniał się jak w kalejdoskopie, mecz jeszcze się dobrze nie zaczął a już druga drużyna Calesy prowadziła po ładnym strzale swojego zawodnika. Na odpowiedź nie trzeba było długo czekać. Po zaledwie dwóch minutach mieliśmy wyrównanie. Do przerwy wynik nie uległ zmianie. Na początku drugiej połowy Calesa II mogła objąć prowadzenie, lecz nie wykorzystała rzutu karnego. Szczęście uśmiechnęło się natomiast do AC, które dostało bramkę samobójczą od zawodników Calesy.

W ostatnim, niewątpliwie najciekawszym spotkaniu Calesa po raz kolejny okazała się lepsza wygrywając z Magnolia-Wafle (dawniej Bez nazwy) 2-0. Mecz mógł się podobać. Dynamiczne i ładne akcje oglądaliśmy z obu stron. Jedną bramkę do przerwy, drugą zaraz po, strzelili gracze w niebieskich strojach. Wydaje się, że lepsze wrażenie pozostawili po sobie zawodnicy Calesy, którzy przez większość czasu prowadzili grę stwarzając zdecydowanie groźniejsze akcje, po których powinno wpaść więcej bramek.