Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 192, wczoraj: 129
ogółem: 1 727 927
statystyki szczegółowe
Wczoraj rozpoczęła się piętnasta seria spotkań LALPN. Chociaż mamy kalendarzową wiosnę, toczyła się w nieprawdopodobnie trudnych warunkach.(kliknij więcej...)
MMalu - Policja 2 - 1 (1-0)
(Patrzykąt D.28', Gawlak 34' - Duczmal 55')
ż.k: Gawlak, Matrunionek K., Matrunionek M.(MMalu), Wujda (Policja)
Najciekawiej zapowiadała się konfrontacja MMalu z Policją. Chociaż punkty pierwszej rundy zostaną podzielone na pół, to jednak ten wynik miał znaczenie dla układu tabeli. Mecz toczył się w nieprawdopodobnie trudnych warunkach. W początkowym okresie żadna z ekip nie była w stanie uzyskać przewagi. Ani jedni, ani drudzy nie byli w stanie wypracować sobie stuprocentowej sytuacji. Jedyną bramkę zdobyła napastnik lidera po stałym fragmencie gry i błędzie obrony. W drugiej połowie warunki były jeszcze cięższe i na pewno miały wpływ na poczynania zawodników obu ekip, którym ciężko było kontrolować futbolówkę na śliskim podłożu. Od początku śmielej zaatakowali Mundurowi i raz po raz dochodziło do spięć pod żarską bramką. Po kolejnym stałym fragmencie MMalu zdobyło jednak drugiego gola i wydawało się, że jest po meczu. Nic z tych rzeczy. Policja zdecydowanie rzuciła się do ataku i zepchnęła rywala do głębokiej obrony. Na przeszkodzie stał jednak wspaniale dysponowany bramkarz lidera, który urósł do miana bohatera meczu. MMalu było w stanie odpowiedzieć ledwie kilkoma kontrami, z których żadna nie zakończyła się powodzeniem. Końcowe minuty to już istna obrona Częstochowy. Żarska obrona przeżywała katorgi i ograniczała się do wybijania piłki. Policja naciskała z całą zaciekłością i w końcu zdobyła kontaktowego gola. To jeszcze bardziej podkręciło Mundurowych, jak i ich kibiców. Ich zachowanie w tym meczu budziło wiele zastrzeżeń praktycznie wszystkich obserwatorów. Takiej ilości bluzgów i wyzwisk wobec sędziego i drużyny przyjezdnej nie było już dawno. Ostatecznie lider „dowiózł” korzystny wynik do końcowego gwizdka sędziego, choć trzeba przyznać, że Policja na pewno nie zasłużyła na porażkę.
Do 3 X - Bez nazwy 0 - 5 (0-2)
( - Jasik B.11',23', Magryn 39',52',58')
ż.k: Ryba (Do 3 X),
W innym meczu Bez Nazwy nie chcąc tracić dystansu do lidera, musiało odprawić niewygodnego rywala – Do 3X. I Mistrz zrobił to bez najmniejszego problemu. Wynik 5-0 mówi sam za siebie i świadczy o tym, że wicelider miał całe spotkanie pod kontrolą. Tym samym Bez Nazwy nie składa broni w walce o obronę tytułu. Po porażce w poprzednim meczu te trzy punkty były nie tylko potrzebne, ale wręcz konieczne. Do 3X zaczęło wiosnę świetnie, ale ten tydzień zostanie zapisany niewątpliwie na koncie minusów. Porażka i odpadnięcie z Pucharu, wysoka przegrana w lidze. „Pomarańczowe” chłopaki musza się wziąć do roboty, inaczej wypadną z szóstki. A póki co to chyba jest głównym celem. Tragedii jeszcze nie ma, ale…
FC Magnolia - FC Błękitni 1 - 9 (1-2)
(Kaczmarek D.4' - Miczke 14',58', Kołacki A.28',40',48', Zuba 41',43', Dawid 58', Stróż 59')
O ostatnim spotkaniu (a właściwie pierwszy rozegranym w środę) wypada wspomnieć z powodów statystycznych. Nie było niespodzianki – Błękitni rozgromili Magnolię. Przewaga kandydatów do medalu była miażdżąca.
- Mirek M. -
ROZGRYWKI ZAWIESZONE
DO ODWOŁANIA !!!
M | Pkt. | ||
1 | Mmalu Żary | 10 | 27 |
2 | Caleg | 10 | 19 |
3 | Do 3 X | 10 | 17 |
4 | Orły | 10 | 12 |
5 | Eurotrans Nowogród Bobrzański | 10 | 4 |
6 |
AC Żarski Team |
10 | 8 |