Lubska Amatorska Liga Piłki Nożnej - strona oficjalna

W piątek dokończono szóstą serię zmagań LALPN. Przekroczyliśmy tym samym półmetek rundy jesiennej. W czołowej szóstce zespoły mieszczą się na dystansie 1 punktu! Już dawno nie było tak wyrównanej stawki.

W piątek trochę emocji było tylko w meczu zamykającym kolejkę. Orły dość niespodziewanie (a może zgodnie z planem?) pokonały Calesę. Wydawało się, że osłabiona ekipa nie będzie w stanie skutecznie przeciwstawić się liderowi. Wykluczenia udało się jednak zastąpić i odnieść w miarę pewne zwycięstwo. Dla Calesy wpadka jest bolesna. Wyraźna porażka zepchnęła zespół z fotelu lidera, a i najbliższe mecze będą trudne. Trzeba będzie włożyć sporo wysiłku, by utrzymać się w czołówce. Orłom należy się szacunek. Niewiele osób na nich stawia, poprzedni sezon koszmarny, na początku tego również porażka, ale teraz jest naprawdę dobrze. Oby tak dalej!

W pozostałych meczach dwie najsłabsze ekipy nie były w stanie strzelić choćby gola najlepszym drużynom poprzedniego sezonu. Obie uległy w stosunku dwucyfrowym nie nawiązując żadnej walki z rywalem. FC Żary odniosło chyba jedno z najwyższych zwycięstw w historii całej Ligi. W tak jednostronnych spotkaniach jakikolwiek dalszy opis jest po prostu zbędny.

- Mirek M. -