Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 242, wczoraj: 187
ogółem: 1 728 164
statystyki szczegółowe
Wiele osób z utęsknieniem czekało na wznowienie rozgrywek. Te ruszyły w ostatni piątek potyczką o Superpuchar. W wcześniejszych latach takie rozgrywki nie mogły się odbyć ze względu na to, że drużyna, która miała w nich wystąpić, nie przystępowała do nowego sezonu (dwa lata temu Meble Zieliński, w ubiegłym roku AZ Klinkier). Teraz nic nie stanęło na przeszkodzie, aby do rywalizacji przystąpił ubiegłoroczny Mistrz – Bez Nazwy i zdobywca Pucharu – FC Żary.(kliknij więcej...)
W przedmeczowej ankiecie zdecydowanie więcej szans dawano Mistrzowi. Doznał on jednak strat w składzie, więc jego forma była zagadką. Praktycznie w niezmienionym składzie do nowego sezonu przystąpili zawodnicy żarscy i wykorzystali osłabienie Mistrza pewnie go pokonując.
Na początku trwało tradycyjne badanie sił, ale kiedy FC zauważył, że Bez Nazwy bez swojego głównego reżysera nie przedstawia już takiej siły, postanowił przycisnąć rywala. FC zdobył przewagę w środku pola i zepchnął do obrony rywala. Bez Nazwy umiejętnie się jednak broniło. Zawodnikom z Żar udało się zdobyć w pierwszej części meczu ledwie jednego gola. Bez Nazwy starało się atakować, ale ich próby były likwidowane bez problemu przez obronę rywala. W pierwszych trzydziestu minutach Bez Nazwy miało ledwie jeden strzał w światło bramki.
Po przerwie przewaga Żar nie podlegała już dyskusji. Zepchnęli rywala do obrony i raz po raz zagrażali jego bramce. Bez Nazwy zmuszone było do obrony, starało się jedynie kontratakować, ale te próby nie przynosiły zamierzonego efektu. Przewaga FC w końcu została uwidoczniona. Najpierw druga bramka z rzutu wolnego, potem trzecia po szybkiej kontrze i było już praktycznie wiadomo, kto zdobędzie trofeum.
Bez Nazwy rzuciło się jeszcze do dorabiania strat, pojawiły się szanse na zdobycie gola, choć trzeba przyznać, że wypływało to głównie z rozluźnienia szyków w obu zespołach. Udało się zmusić obrońcę zdobywcy Pucharu do błędu i zdobyć gola po samobójczym trafieniu, ale to było wszystko, na co było stać Mistrza w tym dniu. Czasu było już mało, ale FC zdążyło jeszcze dobić rywala kolejnymi dwoma trafieniami.
Wygrana FC jak najbardziej zasłużona. Żarski zespół w ciągu kilku miesięcy dołożył kolejne trofeum do swojego dorobku i udowodnił, że i w tym sezonie będzie się zaliczał do faworytów Ligi. Bez Nazwy bez swojego reżysera zaprezentowało się przeciętnie. Nowi gracze jeszcze być może się nie zgrali, ale tak czy inaczej o sukces z ubiegłego roku może być trudno.
- Mirek M.-
ROZGRYWKI ZAWIESZONE
DO ODWOŁANIA !!!
M | Pkt. | ||
1 | Mmalu Żary | 10 | 27 |
2 | Caleg | 10 | 19 |
3 | Do 3 X | 10 | 17 |
4 | Orły | 10 | 12 |
5 | Eurotrans Nowogród Bobrzański | 10 | 4 |
6 |
AC Żarski Team |
10 | 8 |