Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 71, wczoraj: 255
ogółem: 1 724 136
statystyki szczegółowe
Przedostatnia kolejka przyniosła cały bagaż emocji. Zaskakujących wyników nie brakowało! Sporo działo się na boisku podczas wszystkich gier, i choć goli było tym razem mniej, nikt nie narzekał.(kliknij więcej...)
II - runda Pucharu Ligi
Meble Zieliński - Błękitni Grupa Rybacka 2 - 2 (2-2)
(Szymczak 10', Jasiński 13' - Kołacki A.5',29')
Zaczęło się wręcz sensacyjnie od potyczki pucharowej. W rozegranym awansem jednym z ćwierćfinałów naprzeciw siebie stanęły ekipy Błękitnych i Mebli. Błękitni w tym sezonie spisują się bardzo dobrze, czego niestety nie można było powiedzieć o ich rywalu. Skazywana na pożarcie drużyna z ostatniego miejsca w tabeli udowodniła jednak, jak przewrotną dyscypliną jest piłka nożna i mecz zakończył się zaskakującym remisem. Rewanż dopiero na wiosnę, zimą możliwe ruchy transferowe, więc każde rozstrzygnięcie jest jak najbardziej realne. Czyżby Błękitni oszczędzali siły na czekające ich hitowe mecze w Lidze?
Łabędzia - Orły 2 - 1 (2-0)
(Rekusz 9', Dulnik 13' - Pocętkowski 46')
A w Lidze rozpoczęło się od sensacyjnego rozstrzygnięcia w meczu łabędziej z Orłami. Młoda ekipa Łabędziej zbierający baty od kolejnych rywali w końcu zaczęła grać, jak tego od niej wymagali najzagorzalsi kibice tej ekipy. Najpierw wygrana z Malinowskim, teraz trzy punkty zdobyte na doświadczonych wyjadaczach Orłów. Łabędzia zaskoczyła rywala tym, że od początku ruszyła do ataku. Na efekty czekać nie było trzeba – dwa gole wbite do przerwy pozwoliły na spokojniejsza grę w drugiej odsłonie. Mimo zdobytego gola kontaktowego Orły nie były w stanie strzelić kolejnych bramek i przykra porażka stała się faktem.
Policja - Calesa II 2 - 1 (1-0)
(Potaszyński 26', samobójcza 35' - Kurzydło B.38')
Dość niespodziewanym wynikiem zakończył się mecz Policji z drugim zespołem Calesy. Jeszcze kilka tygodni wcześniej takie rozstrzygnięcie nie byłoby niczym nadzwyczajnym. Teraz jednak wydawało się, że obie ekipy startują z różnych biegunów. Mundurowym ostatnio nie wiedzie się najlepiej, Calesa II była na fali. Boisko jednak brutalnie obeszło się z marzeniami tej ambitnej ekipy i komplet punktów zainkasowała Policja, która potrzebowała tych punktów niczym powietrza. Skończyło się na skromnym zwycięstwie i perspektywie na lepsze czasy w przyszłości.
Calesa - Błękitni Grupa Rybacka 1 - 1 (0-0)
(Korolik 45' - Handke 50')
W ostatnim piątkowym meczu doszło do długo oczekiwanego meczu na szczycie. Ilu kibiców – tyle opinii przedmeczowych. I zakończyło się chyba sprawiedliwie, bo obie drużyny stać było tylko na strzelenie po jednej bramce, co spowodowało podział punktów. Z tego wyniku najbardziej zadowolony jest liderujący AZ, który ma szanse „odskoczyć” Calesie w tabeli. Błękitni po drobnej wpadce w meczu pucharowym tym razem już nie mogli sobie pozwolić na luźniejsze podejście do tematu, gdyż z takim rywalem na pewno by się to zemściło. Calesa walczy o mistrzostwo i jej również remis nie zadowalał. Skończyło się jednak polubownie i ten wynik otwiera cały wachlarz możliwych rozwiązań.
Wczoraj odbyły się też dwa spotkania zaległe. W nich było już też więcej goli i doszło do małej niespodzianki.
Policja - Valmet 2 - 2 (1-1)
(Potaszyński 23', Cichocki 49' - Mazurek 22', Sarnecki 50')
Była ona udziałem ekipy Valmetu, który nie dał się ograć Policji. Oba zespoły nie przystąpiły do meczu w najsilniejszych składach i było to widoczne na boisku. Grającym w przetrzebionym składzie mundurowym udało się wyjść na jednobramkowe prowadzenie, ale nie udało się go dowieźć do końcowego gwizdka sędziego. Ambitna ekipa Valmetu miała chęć, by wykorzystać nadarzającą się okazję i ograć wyżej notowanego rywala, ale tym razem się nie udało. Podział punktów był chyba najlepszym rozwiązaniem w tej sytuacji, choć trzeba przyznać, że na pewno większe apetyty miała Policja. Kolejna strata punktów na pewno nie podniesie morale drużyny.
FC Żary - Do 3 X 5 - 1 (1-0)
(Patrzykąt T.22',50', Rupieta 35', Maciołek 47', Patrzykąt D.54' - Terlecki 56')
W ostatnim meczu naprzeciw siebie stanęły ekipy FC i Do 3X. W przedmeczowych sondażach nie było jednoznacznego faworyta i wydawało się, że będziemy świadkami zaciętego i wyrównanego spotkania. Takim było ono tylko do przerwy. Żarska ekipa lepiej spisywała się w środku pola, co przekładało się na częstsze zagrożenie bramki rywala, ale znakomicie swojej świątyni bronił bramkarz „pomarańczowych”, a skapitulować musiał tylko raz. Do 3X mieli też swoje okazje, ale nie przełożyło się to na zdobycz bramkową. W drugiej połowie na boisku istniał już tylko zespół beniaminka, który raz po raz składnymi i szybkimi akcjami rozbijał obronę przeciwnika. Licznik zdobytych bramek zatrzymał się na liczbie 5 i trzeba przyznać, że było to zdecydowanie najmniejszy wymiar kary. Do 3X stać było tylko na honorowe trafienie w końcówce meczu.
- Mirek M. -
Ktoś źle wpisał minuty strzelonych bramek w meczu Calesa - Błękitni, bo jeżeli do przerwy było 0:0, to bramki nie mogły paść w 15 oraz 20 minucie. Pozdrawiam :)
Poprawione :)
ROZGRYWKI ZAWIESZONE
DO ODWOŁANIA !!!
M | Pkt. | ||
1 | Mmalu Żary | 10 | 27 |
2 | Caleg | 10 | 19 |
3 | Do 3 X | 10 | 17 |
4 | Orły | 10 | 12 |
5 | Eurotrans Nowogród Bobrzański | 10 | 4 |
6 |
AC Żarski Team |
10 | 8 |