Brak aktywnych ankiet. |
dzisiaj: 139, wczoraj: 412
ogółem: 1 728 473
statystyki szczegółowe
W ósmej kolejce rozegrano dotychczas tylko cztery spotkania, ale emocji nie brakowało! Wreszcie było sporo dramaturgii, mecze trzymały w napięciu do ostatnich minut i doszło też do sporej niespodzianki. Ale po kolei. (kliknij więcej...)
Błękitni Grupa Rybacka - Do 3 X 5 - 0 (0-0)
(Niemczycki 32', Handke 36', Bedkowski 46', Biczewski 55',59' - )
W pierwszym meczu Błękitni byli faworytem w potyczce z Do 3X. „Pomarańczowi” tylko na początku sezonu spisywali się bez zarzutu, potem było już gorzej i drużyna usadowiła się w środkowej części tabeli. Błękitni zaliczyli drobniejsze wpadki, ale mają niewielką stratę do czołówki i „karty w ręku” (przed nimi mecze z czołowymi drużynami). Aby nie stracić kontaktu w przodującymi ekipami konieczne było zwycięstwo. Trzy punkty nie przyszły jednak łatwo. Do przerwy bramek i nie było i pachniało mała niespodzianką. W drugiej części jednak Błękitni „wrzucili wyższy bieg” i rozgromili rywala. Ich postawa jest bardzo pozytywnym zaskoczeniem i dwie prowadzące ekipy na pewno nie mogą być pewne swego.
Calesa - Meble Zielinski 3 - 2 (3-0)
(Gałązka 19',30', Maćko 27' - Zieliński P.43', Breszyk R.53')
Drugi mecz dostarczył sporo emocji, choć niezbyt się tego spodziewano. Zdecydowanym faworytem meczu pomiędzy Calesą i Meblami był wicelider. Calesa nie zawsze gra efektownie, ale na pewno efektywnie. Systematycznie dopisuje do swego konta kolejne punkty i jest w stałym kontakcie z liderem. Meble w tym sezonie nie są ekipą nadającą ton rywalizacji, więc wydawało się, że będzie to jednostronny pojedynek. Pierwsza połowa na to wskazywała. Trzy bramki zaaplikowane przez faworyta zadawały się potwierdzać te przypuszczenia. Jednak po wznowieniu gry w drugiej połowie doświadczona ekipa Mebli przypomniała swoje dobre nie tak odległe czasy. Dwie bramki strzelone spowodowały, ze wynik do końca był sprawą otwartą i Calesa do ostatniego gwizdka sędziego drżała o wynik. Skończyło się (tym razem) szczęśliwie.
AZ klinkier - Orły 7 - 1 (2-0)
(Hejmanowski 7',53', Korochoda 21',51',56', samobójcza 52', Postróżny 59' - Zuba 31')
AZ Klinkier wysoko pokonał Orły. Mistrzowska ekipa była zdecydowanym faworytem tego meczu i wynik mógłby wskazywać, że było to jednostronne widowisko. W rzeczywistości tak łatwo nie było, a doświadczona ekipa postawiła się liderowi. Po pierwszej połowie wydawało się, ze AZ kolejny mecz wygra lekko, łatwo i przyjemnie. Dwie bramki przewagi gwarantowały spokojną grę. Jednak tuż po przerwie do głosu doszły Orły i zdobyły bramkę kontaktową. Nie udało się jednak pójść za ciosem i doprowadzić do wyrównania. Miało to swoje konsekwencje w ostatnich minutach spotkania. Wtedy to lider zdecydowanie wykorzystał fakt, że rywal opadł z sił i dobił rywala zdobywając w ostatnich 10 minutach aż pięć bramek.
FC Żary - Calesa II 2 - 2 (0-2)
(Matrunionek K.34',45' - Cienki 14', Zubowicz 21')
Jedyny piątkowy mecz zakończył się sporą niespodzianką. Skazywana na pożarcie druga drużyna Calesy wykorzystała swoją szansę i zdobyła swój pierwszy ligowy punkt. Ambitni zawodnicy wykorzystali fakt, że zawodnicy FC zaczęli mecz bardzo niemrawo i bez wyrazu. Bez problemu zepchnęli rywala do defensywy i zdobyli dwie bramki, choć za pierwszą słowa uznania i postawę fair play trzeba oddać drużynie beniaminka. Po akcji bramkowej sędzia nakazał grę od bramki, a żarscy zawodnicy, ku zaskoczeniu arbitra i graczy rywali stwierdzili, że piłka przeleciała przez dziurawą siatkę. Brawo! Do końca pierwszej połowy szczęśliwie bronił bramkarz, pomógł mu też słupek i sędzia, który nie odgwizdał zagrania ręką obrońcy w polu karnym. Druga połowa to zdecydowany napór FC, który postawił zdecydowanie na atak. Efektem były dwie zdobyte bramki, ale kolejnej już się nie udało. Dodatkowo taka gra spowodowała, że i Calesa II miała swoje szanse, ale żadnej z nich nie wykorzystała. Jeszcze w ostatniej minucie w zamieszaniu pod bramką faulowany był jedne z napastników FC, ale sędzia nie odgwizdał tego przewinienia. Oczywiście zawodnicy beniaminka nie mogą mieć pretensji do arbitra, tylko do swojej postawy w początkowych minutach spotkania. Gratulacje dla Calesy II za pierwszy punkt. Może w końcu drużyna uwierzy w siebie i teraz będzie już łatwiej?
- Mirek M. -
Oglądałem wszystkie mecze i opisy w 100% pokrywają wydarzenia na boisku. Dobra robota. Pozdrawiam.
ROZGRYWKI ZAWIESZONE
DO ODWOŁANIA !!!
M | Pkt. | ||
1 | Mmalu Żary | 10 | 27 |
2 | Caleg | 10 | 19 |
3 | Do 3 X | 10 | 17 |
4 | Orły | 10 | 12 |
5 | Eurotrans Nowogród Bobrzański | 10 | 4 |
6 |
AC Żarski Team |
10 | 8 |