Lubska Amatorska Liga Piłki Nożnej - strona oficjalna

Łabędzia – AZ Klinkier

Młodzi gracze Łabędziej dostali srogą lekcję futbolu od żarskiego beniaminka. Wysoka porażka była jak najbardziej zasłużona, a różnica klas nadto widoczna. Teraz na drodze tej młodej drużyny staje kolejny wymagający rywal – ubiegłoroczny Mistrz.

AZ przystąpi do rywalizacji w glorii zdobywcy Superpucharu. Wyraźne zwycięstwo nad Meblami nie było przypadkowe, a ekipa nie może sobie pozwolić na stratę punktów, by nie stracić kontaktu z czołówką. Tej straty pewnie jednak nie będzie.

Wiosną mecz tych drużyn był mocno zacięty i było blisko niespodzianki, ale chyba tym razem Mistrz odniesie przekonujące zwycięstwo.

Policja – Błękitni

Jedna z ciekawszych par zestawienia. Policja po porażce w pierwszej kolejce w drugiej wyraźnie zdominowała zdekompletowane Meble. Jaka jest jej forma – zweryfikuje mecz z Błękitnymi. Rywal trudny i wymagający, więc łatwo nie będzie.

O formie Błękitnych trudno cokolwiek powiedzieć. Remis w pierwszym meczu z beniaminkiem, wysokie zwycięstwo nad Łabędzią, potem przełożony mecz. Drużyna na pewno ma aspiracje do wysokich lokat i nie są one bezpodstawne.

Faworyt? W tym spotkaniu go nie ma. Jedni wskażą na Policję, znajdą się też tacy, którzy widzą go w Błękitnych. I bardzo dobrze, bo z boiska nie będzie wiało nudą.

FC Żary – Calesa

Drugie ciekawie zapowiadające się widowisko. Beniaminek zbiera doświadczenie, ale udowadnia też, że ekipę stać na całkiem niezłe wyniki. Zwycięstwo nad Łabędzią było przekonujące, a i za postawę w poprzednich spotkaniach żarscy zawodnicy nie muszą się wstydzić.

Calesa zawsze walczyła o najwyższe cele i w tym sezonie będzie podobnie. Już w pierwszym meczu nie dała się Mistrzowi, teraz do pokonania kolejna trudna przeszkoda z Żar. Czy tym razem uda się ograć rywala?

Więcej szans ma chyba Calesa. Doświadczenie w tych rozgrywkach jest niezbędne i to może być ta mała szczypta, która może przechylić szalę zwycięstwa. Beniaminek na pewno nie odpuści. W jego szeregach są również doświadczeni zawodnicy, którzy mogą umiejętnie pokierować drużyną i sprawić niespodziankę. Emocje gwarantowane!

Malinowski Team – Do 3X

W piątek będziemy mieli istne deja-vu. Tydzień po tygodniu będziemy mieli rewanże w tych samych parach.

Malinowski uległ w najmniejszych możliwych rozmiarach aktualnemu liderowi w Pucharze. Okazja do rewanżu trafia się wyjątkowo szybko. Łatwej przeprawy z „pomarańczowymi” nie będzie, ale żarską ekipę stać na pewno na dobry wynik.

Do 3X  od pierwszej kolejki zasiedli na fotelu lidera i ani myślą go opuszczać. Okazja ku temu jest spora, bo Malinowski Team na pewno jest w ich zasięgu. Udowodnili to w meczu sprzed kilku dni i będą chcieli to powtórzyć.

Faworytem wydaje się być ekipa Do 3X. Małe rozmiary zwycięstwa w niedawnym spotkaniu nie pozwalają odbierać szans Malinowskiemu. Boisko zweryfikuje, kto wyciągnął wnioski z pierwszej potyczki.

Orły – Calesa II

Kolejny mecz będący rewanżem za spotkanie w Pucharze. Calesa II, mimo ambitnej postawy, została wypunktowana przez doświadczoną ekipę Orłów. Początek ma ta ekipa bardzo ciężki. Chłopaki bawią się grą, ale o wyniki może być bardzo trudno.

Orły zaczęły sezon wspaniale. Dwa zwycięstwa pozwoliły im usadowić się w czołówce i teraz jest okazja przypuścić szturm na fotel lidera. Są na to spore szanse, bo zapowiada się na wysoką wygraną, a lider ma zdecydowanie bardziej wymagającego rywala.

Powtórka wyniku z Pucharu niewykluczona, choć Liga rządzi się swoimi prawami. Jednak każdy inny wynik niż przekonujące zwycięstwo doświadczonej ekipy Orłów będzie rozpatrywane w kategoriach sporej niespodzianki.

• Komentarzy [3]
• czytano: [806]
• DO